bakola
moderator
|
Nie zrobilam zdjecia osobiscie, tylko wkleilam zdjecie podobnego pieska z internetu. Jak dla mnie wlasciciel powinien sie domyslac, ze chodzi o niego. |
||||||||||||||||
|
kacprusia19
nowy
|
Ocziwiście to problem.
Coś nasz spółdzielnia powinna z tym zrobić np.wprowadzić kałcie jak kogo tam ktoś zobaczy idze do spółdzielni mówi kto to oni do niego idom i mówiom -500 złoty poprosze za nie posprzątanie po pupilu. -Dobrze posprzątam. -550zł poprosze. -Moge zapłacić kartom. -Ocziwiście.Chodźmy do biura. |
||||||||||||||
|
Wisnia691
gaduła
|
taaa odrazu proponuje placic 10000 zł...
|
||||||||||||||
|
tomaszos7
nowy
|
Witam serdecznie!!!
Mam sliczną sunię i zawsze po niej sprzątam!!!!!!Proszę więc o nie uogólnianie!!!rozumiem jednak,że problem jest i to nie da się ukryć że śmierdzący!!!Mieszkamy z mężem na parterze i niestety często pod naszym balkonem ląduje obrzydliwa kupa, nie rozumiem jak można po swoim psie nie posprzątać!!!!Ale co tu się dziwić skoro większość właścicieli ogranicza swoje kontakty z pupilami tylko i wyłącznie do wyprowadzenia go na 5ciosekundowy pseudo- spacer właśnie pod nasze okna i balkony a pies który się nie wybiega to pies nieszczęśliwy!!!!! Pozdrawiam!!!!! |
||||||||||||||
|
wojtekz
swoj
|
co wprowadzic?? Przede wszystkim tu nie ma spoldzielni. Trzeba by sie spytac jak to prawnie rozwiazac. Mamy chyba na osiedlu jakiegos sasiada prawnika? Tak by w przypadku wystawienia takiego mandatu i uchylania sie od platnosci (to mzoe byc kwota znacznie nizsza np. 100 zl) mozna bylo wejsc na droge egzekucji dlugow |
||||||||||||||||
|
tomaszos7
nowy
|
Ale tak między Bogiem a prawdą jak czytam te wzystkie komentarze,że to źle, tamto źle,sąsiedzi okropni, pasaż do niczego to się zastanawiam czy wszyscy mieszkańcy naszego osiedla są frustrowani?a może powinni wybudować sobie dom,ogrodzić i wtedy będą mieli spokój!!!!!!To niestety jest osiedle i nie rżnijmy nowobogackich!!!!!!To osiedle się dopiero rozwija,więc dajmy mu szansę i bądźmy bardziej wyrozumiali a będzie milej i przyjaźniej!!!!!
|
||||||||||||||
|
bushwacka
znajomy
|
A mojemu dziecku zachcialo sie pochodzic po sniezku...i wdepnelo.Jestem przerazona iloscia psich odchodow na naszych trawnikach.Tak,wiem powinnam prowadzac dziecko na smyczy i zabronic wchodzic gdziekolwiek.Niech mi ktos poradzi jak zniechecic dziecko do cieszenia sie drobnymi rzeczami jak przykladowo pierwszy snieg...
|
||||||||||||||
|
wojtekz
swoj
|
Ja nie chodzilem z trawniku a nie raz wysiadajac gdy bylo ciemno z samochodu "wlazlem". Trzeba naprawde cos wprowadzic na tych niesprzatajacych po psach. |
||||||||||||||||
|
bushwacka
znajomy
|
Nie pamietam czy doszlismy do wniosku na tym forum, ze donosimy na wlascicieli nie sprzatajacych po swoich psach?
jesli nie to prosze dalej nie czytac:) Jesli tak to dzis okolo 13 pani z bloku C z malym,ciemnym jamnikiem nie uprzatnela kupy zrobionej przez jej psa przy garazu miedzy klatka 1 a 2!!!!! Jak sie niedlugo zdenerwuje to obiecuje ze bede zabierala ze soba aparat i bede robila zdjecie psa,wlasciciela i jego odchodow(psa nie wlasciciela:)a potem puszcze fotki w swiat... |
||||||||||||||
|
hozuf
nowy
|
ja tez jestaem za tym aby robic zdjecia i prezentowac na forum S.... ce pupilki a zwyciezcy - jego wlascicielowi (najwiecej fotek lub najwieksza kupa -do wyboru ) wreczyc uroczyscie zestaw do sprzatania, moze co miesiac wybrac zwyciezce?
A tak swoja droga to wiele psow jast wyprowadzanych bez smyczy i kaganca leja s...ja gdzie popadnie, prosze zwrocic uwage ile zniszczonych i uschnietych roslin ( sadzone za nasze pieniadze) jest na naszym odiedlu. Wspolnoty powinny uchwalic dodatkowe oplaty za posiadanie psow aby zrekompensowac wyrzadzane przez nie straty, wynajac za te pieniadze osoby do sprzatania po psach, czy tez urzadzic ubikacje dla psow. |
||||||||||||||
|
m&m
gaduła
|
Jakiś czas temu w Łodzi prowadzono duża akcje pod hasłem "Posprzątaj, to nie kupa roboty" Plakaty, ulotki, dziennikarze ..zaangażowane media. Pisze bo ten fakt potwierdza ogrom problemu.
Wtedy właśnie miasto wprowadziło stosowną uchwalę dotyczącą psich kup
Na skwerach rozstawiono kosze, wręczono pierwsze mandaty i ........ NIC Problem nadal istnieje. Podobnie u nas możemy sobie pisać, piętnować i jakoś nie działa. Powiem tak, to się kupy nie trzyma... Kto u nas na osiedlu ma ten mandat wręczyć? Może Dominik dowie się kim sa te upoważnione do kontroli i wręczania mandatów na mocy odrębnych przepisów jednostki? Może to jakiś sposób. Piszecie by publikować na forum zdjęcia. Jednak nie wszyscy mieszkańcy naszego osiedla sa uczestnikami forum.. Może lepiej by podziałało wieszanie takowych zdjęć na tablicach ogłoszeń? Fakt, to piętnowanie i tak już ktoś tu napisał ze przesadzamy i powinniśmy być bardziej wyrozumiali. Może i przesadzamy, ale jak będziemy obojętni wobec łamania przepisów tak samo zachowamy się obojętnie wobec innej o wiele bardziej drastycznej sprawy. Nie o to tu chodzi Chodzi o nasza postawę wobec problemu Ja wybieram zaangażowanie bo prędzej czy później sama wdepnę w to g.... |
|||||||||||||||
|
bakola
moderator
|
Mozna tu i tu |
||||||||||||||||
|
jamal
nowy
|
witam
Faktycznie problem odchodów zwierzęcych jest dość poważny. Ja również jestem właścicielem psa ( a nawet psów ). Dla mnie nie jest problemem posprzątać po nich. Istnieje regulamin osiedla, w którym jest część dotycząca psów i obowiązków jego właściciela. Na ostatnim zebraniu wspólnoty ustaliliśmy m.in. o umieszczeniu tych informacji na tablicach ogłoszeń na klatkach schodowych. No i do tej pory nic. Można by właśnie zacząć od umieszczenia takich informacji, dodatkowo poinformować o tych darmowych torebkach. A może te torebki umieścić również gdzieś przy drzwiach wejściowych. Trzeba od czegoś zacząć. A tak nawiasem mówiąc, to tych koszy na psie kupy mogło by być więcej. Często się zdarza, że niosę taką kupę przez pół osiedla, a na końcu okazuje się że nie ma jej gdzie wyrzucić, bo w koszu jest pełno ( i to wcale nie psich kup) |
||||||||||||||
|
Dominik
aktywny
|
Straż miejska. Ale jak w innych wątkach: straż nie chce wchodzić na teren prywatny i mają daleko. |
||||||||||||||||
|
theblackjack
nowy
|
wszyscy jestescie chorzy, po psach powinna sprzatac osiedlowa ekipa porzadkowa!
|
||||||||||||||
|
komandos
Administrator
|
Moze tak, moze nie. To nie Twoja sprawa.
A kto zaplaci tej ekipie za dodatkowa prace? |
||||||||||||||||||
|
theblackjack
nowy
|
Doliczyć dodatkową opłatę np.10 zł. na mc do czynszu dla właścicieli psów i już po sprawie.A tak w ogóle to ja tez mam psa, wychodzę z nim 3 racy dziennie i w życiu nie widziałem żeby jakaś osoba sprzątała po swoim pupilku. Najłatwiej jest krytykować innych
|
||||||||||||||
|
komandos
Administrator
|
Nierealne. Ciezko bedzie zmusic wlascieli psow, zeby zadeklarowali, ze maja psa i placili za sprzatanie po nim. A ja nie mam zamaiaru placic za czyjes kundle.
Byc moze wiekszosc osob z forum nie ma psa. |
|||||||||||||||||
|
niunia
znajomy
|
Najbardziej wkurzają nie same psy ale ich właściciele ( oczywiście nie wszyscy), którzy załatwiają swoje psy pod oknami szkoda,że nie swoimi, tylko sąsiadów. A gówna na chodnikach to już codzienność i w tym temacie i tak już się nic nie zdziała, bo ludzi i ich mentalności sie nie zmieni.
|
||||||||||||||
|
bakola
moderator
|
ostatnio odchodow coraz mniej, widzialam nawet jak jedna pani posprzatala po swoim pupilu, mile
|
||||||||||||||
|
tybi
nowy
|
Witam,
Mija własnie kolejna zima, jest odwilż. Teraz dopiero widać co skrywał śnieg. Stwierdzam, że mimo wielu apeli na tym forum, niewiele się zmieniło w tej kwestii. Szlag mnie trafia jak widzę psie kupy na placu zabaw i na trawnikach, na których bawią się dzieci. Nie wspomnę już o kupach na trawnikach pod balkonami lub przy klatkach schodowych. Dzisiaj musiałem szerokim łukiem omijać kupę wielkości prawie kupy słonia. Biedny pies, który to zrobił, bo pewnie właściciel go przez tydzień nie wyprowadzał. Pies był bardziej wychowany niż jego pan i nie narobił mu w mieszkaniu, ale jak wyszedł przed klatkę to nie wytrzymał. Kochani rodzice! Jeśli kupujecie swoim dzieciom zwierzaki, to nauczcie je również, że wyjście z psem na spacer nie oznacza wyprowadzenie psa pod okno sąsiada w odległości maksymalnie 5 m od klatki. A jak przytrafi się zwierzakowi narobić tu i ówdzie, to posprzątajcie po nim!!!! |
||||||||||||||
|
anitka
nowy
|
Zgadzam się!!! Kupy są wszędzie, nawet na chodnikach i to dość często. Trzeba naprawdę uważać żeby dziecko nie weszło! Niektórzy nie nadają się do tego żeby mieć psa!
|
||||||||||||||
|
hubert
aktywny
|
w BZO są do pobrania jeszcze woreczki na psie kupy, jak ktoś potrzebuje to zapraszam
|
||||||||||||||
|
A&M
swoj
|
A czy oprócz psich kup nie przeszkadza Wam czasem samochód parkujący "na trawniku na którym bawią się dzieci", grupki młodzieży (Waszych dzieci) które "skracają sobie drogę" przez świeże nasadzenia, czy też stały obrazek Panów z MPO, którzy w naszych śmietnikach załatwiają się,od miesiąca nieposprzątane resztki sylwestrowej nocy przy boisku, a w końcu temat już poruszany na forum czyli małe dzieci, które sikają WŁAŚNIE przy placu zabaw pod balkonami sąsiadów (bo mamie nie chce się lecieć do domu ?
Zgadza się psie kupy to problem, ja osobiście jestem odpowiedzialnym właścicielem psa i z psem chodzę na pola za osiedlem ale mój pies jest na tyle "głupi" że podczas dojścia do tych pól nie mogę mu wytłumaczyć, że kupki nie wolno robić w tym miejscu. Zgadza się, że są torebki na odchody i JA osobiście je noszę, mam nadzieję, że inni "psiarze" też zaczną a Wy drodzy Hubercie,Anitko i Tybi może poruszycie tematy opisane wyżej. |
||||||||||||||
|
anitka
nowy
|
To wszystko też oczywiście przeszkadza w mniejszym lub większym stopniu. Odnośnie sikania przy placu zabaw to jest to bardzo trudne w przypadku małych dzieci żeby zdążyć z nimi do domu.
|
||||||||||||||
|
A&M
swoj
|
Wiem sami jesteśmy rodzicami i właścicielami psa.
W mojej wypowiedzi chodziło o to aby uzmysłowić, że owszem psie kupy to problem, ale nie pępek świata. Jest (niestety) dużo innych równie przykrych rzeczy. Aby żyło nam się lepiej WSZYSCY musimy pracować nad sobą (nie tylko nad kupami ) |
||||||||||||||
|
anitka
nowy
|
Moja uwaga o psich kupach nie tyczy się wszystkich, ale jak widze że idzie Pani X ze swoim pieskiem i pozwala mu się załatwiać na chodniku to się we mnie gotuje! Pozdrawiam!
|
||||||||||||||
|
A&M
swoj
|
rozumiem
|
||||||||||||||
|
niunia
znajomy
|
Rzeczywiście psy srające pod oknami, nawet przy wejściach do klatek to masakra. Kupy na chodnikach straszne a jak rano widzę wychodząc na balkon panią/a z pieskiem srajacym na samej zielonej trawce między boiskami przed "J" to mnie szlak trafia. Właściciel idzie dalej i udaje , że nic nie widzi a jak zwróci się uwagę, że właśnie tam bawią się dzieci to mówi,że nie zauważył ale idzie dalej. A przecież na boiskach pisze " zakaz wprowadzania psów" A ochrony ani widu ani słychu.
|
||||||||||||||
|
Teddyboy
aktywny
|
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Teddyboy dnia Nie 15:25, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
A&M
swoj
|
a mnie oprócz kup nie podobają się np. takie widoki.
|
||||||||||||||
|
maggie1983
znajomy
|
Właściciele psów PROSZĘ, nie róbcie z Zielonego Romanowa wiejskiego podwórka!
Jak zaparkuję samochód wzdłuż uliczki między blokami, zawsze staram się nie wchodzić na trawę, ale ostatnio, już wieczorem, miałam dziecko w foteliku i musiałam na chwilę na tą trawę wejść. Rezultat? Bardzo śmierdzący problem na bucie i w samochodzie. Czy wiecie, jak czuje się człowiek, który na dodatek nie ma psa - w takiej sytuacji? Jest przerażająco wściekły. Jakim trzeba być, za przeproszeniem, niedbalcem, żeby zostawić psią kupę zaraz przy czyimś samochodzie? Czarę przepełniła sytuacja, kiedy odwiedził mnie przyjaciel i wdepnął w niespodziankę która znajdowała się centralnie przed wejściem na schody do klatki bloku I... Było mi strasznie wstyd, bo w oczach mojego gościa ZR był miejscem gdzie mieszkają kulturalni ludzie. W Warszawie jest osiedle (strzeżone) w którym mieszkańcy przed kupnem mieszkania deklarują, że nie mają psa. Marzy mi się coś takiego w Łodzi... |
||||||||||||||
|
anetta
nowy
|
Popieram w 100%. Niedbalstwo to mało powiedziane. Uważam, że powinno to również być przedmiotem spotkania wspólnot w 2010r.
Właściciele psów powinni być obciążeni dodatkowymi kosztami związanymi z usuwaniem zanieczyszczeń po swoich pupilach. Sami tego nie robią. Nie jednokrotnie widziałam jak szanowny piesek działa na chodniku czy trawniku, a pan/pani trzymająca go na smyczy patrzy na to bez skrępowania i oczywiście nie reaguje. Za to ja reaguje i można się domyśleć co słyszę w zamian... Nie wspomnę, że w pobliżu jest las i łąki gdzie spokojnie można zwierzę wyprowadzać. Ale po co, lepiej narobić ludziom pod nosem. Żenada! |
||||||||||||||
|
mzt
swoj
|
Smie twierdzic, ze ogrodzenie osiedla opisywana sytuacje jest w stanie jedynie spotegowac.
Jezeli komus nie chce sie teraz wyjsc z psem poza teren osiedla, to co tu mowic o wychodzeniu przez furtke czy brame. |
||||||||||||||
|
Teddyboy
aktywny
|
ogrodzenie nie jest zrodlem wszelkich problemow:) obecnych ani przyszlych.
Zreszta nie powstanie nigdy, a wszelkie dywagacje na ten temat maja raczej charakter akademicki, co samo w sobie nie jest zle bo mozna sobie chociaz pogadac, powymieniac poglady itp. |
||||||||||||||
|
perełka
czytelnik
|
A mnie nie podoba się że dzieci sikaja na trawniki. A tego nie chcą widziec opiekunowie bo rozglądają sie gdzie załatwiają potrzeby pieski
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez perełka dnia Wto 16:17, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz |
sebkov
gaduła
|
"Perełko",nie wiem czy widziałaś temat postu ale dotyczy on"psich kup"a nie dziecięcego sikania,które raczej mało ma wspólnego z powyższym.Poza tym osobiście uważam,że dziecko załatwiające potrzebę fizjologiczną w postaci siku nie jest chyba niczym drażliwym,nawet w mieście...w końcu to DZIECI.Nieraz nie da się szybko iść do domu,z dzieckiem nie wychodzi się na dwór na spacer jak z psem,żeby się załatwiło,czyż nie tak?
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez sebkov dnia Wto 20:06, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz |
perełka
czytelnik
|
maggie 1983 - trzeba było zostac na wsi albo kupic mieszkanie w W-wie na osiedlu bez piesków.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez perełka dnia Czw 13:04, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz |
sokaro
czytelnik
|
Dałabyś spokój Perełka z tymi Twoimi mądrościami. Moje dziecko po raz kolejny wróciło ze spaceru z ufajdaną za przeproszeniem podeszwą.
|
||||||||||||||
|
perełka
czytelnik
|
Ale zrozumcie jedną rzecz, ze pomimo iz mieszkamy na nowym pięknym osiedlu to nie znaczy ze wszyscy sa kulturalni i czysci. Niestety mieszka tutaj bardzo wielu brudasów na których nie ma mocnych. Tak jest wszędzie- w Warszawie tez. Społeczenstwo nasze jest bardzo zacofane i nie zmienimy tego w zaden sposób, niestety. Nie wypowiadam się więcej bo to bez sensu. Powiem tylko na koniec, ze pani która jest za robieniem zdjęc mocno by sie zdziwiła i zawstydziła, wiec niech się tak bardzo nie podnieca . Pozdrawiam wszystkich mieszkanców Romanowa. Oby zawsze był zielony!
|
||||||||||||||
|
kostas69
swoj
|
Niestety, "Zielony Romanów" staje się brązowy ( w różnych odcieniach)...
|
||||||||||||||
|
Sylwia
znajomy
|
''a w końcu temat już poruszany na forum czyli małe dzieci, które sikają WŁAŚNIE przy placu zabaw pod balkonami sąsiadów (bo mamie nie chce się lecieć do domu ?'' po przeczytaniu tego postu smiem twierdzic ze dzieci nie posiadasz
i tak naprawde nie wiesz o czym piszesz,tlumacze ze to nie lenistwo opiekunow dziecka zmusza je do zalatwiania potrzeb na trawie,a jedynie to ze nie potrafia wstrzymac .''od miesiąca nieposprzątane resztki sylwestrowej nocy ...''czytam ze bywasz tu i tam a co zrobiles by to zmienic?!przechodzac mogles podniesc te jak to nazwales resztki.wracajac do tematu,psa nie posiadam ale uwazam ze powinno wniesc sie jakies oplaty,czy kary a wtedy moze bedzie sie chcialo wlascicielowi ruszyc reka by sprzatnac gowna po psie.po zimie dopiero widac co chowa sie pod ,nadchodzi odwilz i wtedy widok jest gowniany.to psy biegaja wszedzie a dzieci bawia sie w przeznaczonych dla niech ogrodzaonych miejscach.pamietam jak kiedys bedac dzieckiem rozkladalam koc na trawie i bawilam sie z kolezankami...szkoda ze nasze dzieci juz tego zrobic nie moga |
||||||||||||||
|
kostas69
swoj
|
Sylwia, ciężko czyta się to co napisałaś. Twoje "niedbalstwo pisarskie" (brak polskich i dużych liter) spowodowały u mnie coś na kształt niesmaku. Zobaczcie drodzy forumowicze jak niektórzy piszą. Czy to nie jest brak szacunku dla innych? Bardzo proszę o wypowiedzi.
Pozdrawiam. |
||||||||||||||
|
Sylwia
znajomy
|
watek jest na inny temat.zaloz prosze oddzielny i wklejaj wypowiedzi innych forumowiczow.a moze Panski wywod narodzil sie z niecheci do tego co a nie jak napisalam bo jest Pan wlascicielem srajacego pod oknami sasiadow psa?!Wszystkim Życzę Spokojnych Świąt
|
||||||||||||||
|
sebkov
gaduła
|
Jak dla mnie nie ma problemu z czytaniem postów,które są pisane bez polskich znaków,nie jestem drobiazgowy pomimo tego,iż sam ich używam.
|
||||||||||||||
|
kostas69
swoj
|
Ja również nie cierpię srających psów. Mój post powstał z racji ukochania języka polskiego i tylko dlatego. Nie posiadam i nie będę posiadał psa, gdyż uważam takowąż sytuację (pies w bloku) za absurdalną. Co innego domek jednorodzinny i pies pilnujący posesji.
|
||||||||||||||
|
maggie1983
znajomy
|
Popieram w 100% Szkoda że niewiele ludzi tak myśli |
||||||||||||||||
|
Zebra
czytelnik
|
Proponuje uśpić wszystkie psy a na ich właścicieli nałożyć wysokie kary, podatki, usunąć z osiedla, ostatecznie więzienie!!! Zorganizujcie się jakoś i działajcie w tym kierunku ale nie róbcie tego na forum bo tu już wszystko na temat kup, złych i głupich właścicieli zostało powiedziene. Tam wylewajcie swoje frustracje, przynajmniej nie będziecie podnosić ciśnienia (albo rozbawiać) tym, którzy psa uważają za swojego przyjaciela i dbają o to aby nic nie porządanego na trawniku czy chodniku się nie znalazło.
Ps. A tym, którzy piszą bajki o domku z ogródkiem i psem (pewnie uwiązanym przy budzie? )dla bezpieczeństwa mogę napisać tylko jedno - zapomnijcie o psie! Szkoda, żeby pies kochał bezgranicznie i mimo wszystko kogoś takiego jak wy. |
||||||||||||||
|
kostas69
swoj
|
Hej, "Zebra" po co od razu takie ostre słowa? Forumowicze piszą tu o tym co ich razi na osiedlu i wspólnie zastanawiają się jak temu zaradzić. Ps: z której wspólnoty jesteś? |
||||||||||||||||
|
zwolu
znajomy
|
Ja mam psa i wnerwiają mnie kupska na osiedlu. A najwięcej jest tych po małych pieskach, po których "chyba" nie trzeba sprzątać.
|
||||||||||||||
|
Psie kupy!!! |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.