Forum Zielony Romanów Strona Główna


Zielony Romanów
Osiedle Zielony Romanow
Odpowiedz do tematu
Życie mieszkańców nowych bloków
Nowa
Gość


Witam,

Kochani tu jest cudownie. Generalnie mnie osobiście bardzo przeszkadza jedna sprawa - całkowite lekceważenie mieszkańców nowych bloków. Brudne klatki schodowe, brak śwatła, zepsute domofony, sterty śmieci i jeden mały szczegół, że to wszystko wina samych mieszkańców. Płacimy tak jak wszyscy zaliczki na poczet kosztów utrzymania własności wspólnej tylko co z tego, a może właściwie jedno - będą nowe kwiatki...
Re: Życie mieszkańców nowych bloków
bakola
moderator

Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanow bl E

Nowa napisał:
Witam,

Kochani tu jest cudownie. Generalnie mnie osobiście bardzo przeszkadza jedna sprawa - całkowite lekceważenie mieszkańców nowych bloków. Brudne klatki schodowe, brak śwatła, zepsute domofony, sterty śmieci i jeden mały szczegół, że to wszystko wina samych mieszkańców. Płacimy tak jak wszyscy zaliczki na poczet kosztów utrzymania własności wspólnej tylko co z tego, a może właściwie jedno - będą nowe kwiatki...


U nas jak byly remonty to klatka tez byla brudna, ale bylo to nieuniknione, bo przy remontach trudno utrzymac czystosc, trzeba by codziennie po kazdej osobie zamiatac i myc podloge. Teraz jest czysto.
Domofon dziala, natomiast drzwi do klatki byly popsute i nie moglismy(kilka osob z klatki to zglaszalo) sie doprosic o ich naprawienie. W koncu zostaly naprawione, za co bardzo dziekuje.
Smieci podczas remontow zawsze bylo duzo i trzeba to jakos przezyc, albo sprobowac rozmawiac z Zarzadem Wspolnoty o czeste ich usuwanie. Jak sie sokncza remonty to smieci nie bedzie tak duzo.
Zobacz profil autora
Nowa
Gość


Tak tylko, że u nas dawno się wszyscy wyremontowali a klatka była ostatnio zamiatana 2 miesiące temu... Pisma też pisaliśmy , ale jakoś bez reakcji. Domofon nadal nie działa pierwsza prośba o naprawę została wysłana w kwietniu!!! A jak powstanie wspólnota to napewno będzie czysto, tylko że ja mam już dość życia w brudzie 4 miesiące!!!
Marcin&Aga&Jas
Gość


Witam wszystkich mieszkańców ZR. Jesteśmy mieszkańcami jednego z nowo oddanych bloków. Niestety zgadzam z poglądem, iż nowi mieszkańcy są traktowani gorzej. Ma to zapewne związek i PKM żałuję, iz sprzedał mieszkania taniej niż w momencie ich faktycznego odbioru. Zysk byłby prawdopodobnie jakimś "fee" dla łódzkiej części Spółki. Co do kiepskiej jakości sprzątanie - zgadzam się, na klatkach jest brudno - i nie ma to tłumaczenia że prace remontowe mają to do siebie. Sprzątanie jest bardzo nieregularne - nie wspominając o myciu. Wydaje mi się również, iż bardzo duży wpływ na ogólny wygląd klatki maja fakt, iż (przynajmniej w naszym przypadku) klatka schodowa była zniszczona od samego początku. Wykończenie ścian jest tragiczne - jakbym budował dom to w najciemniejszym miejscu w komórce nie chciał bym mieć takiego wykończenia. Co do wyglądu na zewnątrz. Bloki są ładne , ponieważ maja rok lub 2 natomiast już starsze bloki, szczególnie pierwszy od wjazdu na osiedle nie wygląda juz imponująco. wejścia do klatek są zniszczone odpadają tynki, płytki gresowe - wizytówka kiepska. Lecz ... PKM sprzedając mieszkania w trendzie nie przejmuje sie wizytówką. Zapewne jest to "zrzucane" na poszczególne wspólnoty - moim zdaniem czeka nas (mieszkańców nowych bloków) za kilka lat podobna sytuacja. Roślinność - nowa realizacja przy współpracy zapewne środków UE, całkiem możliwe iż przy współpracy WFOŚ - ogólnie wielki plus dla PKM aby tak dalej. Firma bardzo odpowiedzialna (roślinna) przykładają sie bardzo do swojej pracy, miło patrzeć jak zazieleniają sie bloki. Jednak jak to w życiu bywa zauważyłem, iż przy ostatnim bloku (jeszcze nie oddanym) jest znacznie ładniej zagospodarowana przestrzeń - większa różnorodność roślin, ułożone kamienie, trawka przycięta, wszystko posprzątane. Obawiam się, iż w tym bloku mieszkańcem będzie ktoś bardzo zaprzyjaźniony z PKM. Jeżeli tak będzie - można sobie tylko "pluć w brodę" iż samemu nie ma się takiego sąsiada - mielibyśmy wtedy zdecydowanie czyściej, przyjemniej i zapewne realizacje wszelkich napraw były by zdecydowanie szybciej. Ogólnie mieszka nam się bardzo przyjemnie - czekamy na śnieg . Pozdrawiamy wszystkich. Marcin Aga i mały Jaś
komandos
Administrator

Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź - Zielony Romanów blok: szary

Marcin&Aga&Jas napisał:
Roślinność - nowa realizacja przy współpracy zapewne środków UE, całkiem możliwe iż przy współpracy WFOŚ - ogólnie wielki plus dla PKM aby tak dalej. Firma bardzo odpowiedzialna (roślinna) przykładają sie bardzo do swojej pracy, miło patrzeć jak zazieleniają sie bloki. Jednak jak to w życiu bywa zauważyłem, iż przy ostatnim bloku (jeszcze nie oddanym) jest znacznie ładniej zagospodarowana przestrzeń - większa różnorodność roślin, ułożone kamienie, trawka przycięta, wszystko posprzątane. Obawiam się, iż w tym bloku mieszkańcem będzie ktoś bardzo zaprzyjaźniony z PKM.

Mnie sie wydaje, ze powod jest bardziej prozaiczny.
Po prostu w tym bloku jest najwiecej niesprzedanych mieszkan i PKM wszelkimi sposobami chce zachecic ludzi, zeby je kupili.
Zobacz profil autora
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

Brud na klatkach to w dużej mierze wina samych lokatorów. Bo to, że jest remont mieszkania nie zwalnia lokatora, bądź firmy remontowej od sprzątnięcia syfu, który zostawili. Klatka ściany itp, powinny być zostawione w takim stanie w jakim zastała je dana firma bądź osoba. Owszem sprzątanie osiedla, klatek to osobna kwestia, ale najwyraźniej wielu osobom chyba NIE PRZYSTOI po sobie posprzątać.

Już nie chce wspominać o tych, którzy wyrzucają papierki, niedopałki papierosów, i wiele innych rzeczy na klatce. To, że ktoś przyjdzie raz czy dwa razy w tygodniu posprzątać nie oznacza że mamy prawo brudzić jak prosiaki. w końcu po to sie przeprowadziliśmy w takie miejsce, aby poza świeżym powietrzem, ciszą, cieszyć się również pewnego rodzaju ładem
Zobacz profil autora
anioł
znajomy

Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów blok B

Dodałbym do tego pilnowanie psów przez właścicieli. Sam miałem pupila, ale nie robił dookoła kup. Niestety psy są puszczane luzem. Coś powinniśmy z tym zrobić. Może wyższe opłaty za sprzątanie dla właścicieli?
Zobacz profil autora
hubert
aktywny

Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok A

jest to jakieś rozwiązanie, myślę, że na zebraniu współwłaścicieli w marcu można taką uchwałę podjąć, jeżeli jest zgodna z prawem, narazie pozostaje nam apelować ewentualnie zwracać uwagę osobom które nie sprzątają po swoich podopiecznych
Zobacz profil autora
Góra31
czytelnik

Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów Blok I

Mieszkamy drugi miesiac, jest czisza, spokoj i mamy milych sasiadow - na szescie.
Dobrze sie mieszka nie zaluje zakup. Wiadomo ze zawsze na poczatku moga zaistniec jakies niedograne sprawy.
Zobacz profil autora
Dominik
aktywny

Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: exBZO

john napisał:
... to, że jest remont mieszkania nie zwalnia lokatora, bądź firmy remontowej od sprzątnięcia syfu, który zostawili.


Niestety nie wszyscy to rozumieją, a egzekucja tego typu zachowań jest bardzo często niewykonalna. Najczęściej po zwróceniu uwagi na takie zachowanie odpowiedź jest:
Przecież płacę za sprzątanie to niech sprzątają.
Przecież i tak ciągle jest na klatce syf.

I tu docieramy do sedna.
john napisał:
To, że ktoś przyjdzie raz czy dwa razy w tygodniu posprzątać nie oznacza że mamy prawo brudzić jak prosiaki.


Nawet jakby firma sprzątające stanęła na głowie i sprzątała codziennie to i tak bez zachowania czystości przez mieszkańców nie będzie czysto.

Przykład:
W piątek w jednej z klatek Blok A był straszny syf bo komuś najprawdopodobniej wylało się z worka na śmieci (coś lepkiego rozlane na półpiętrze i rozniesione w górę i w dół). Gdyby ta osoba miała trochę poczucia czystości to nie było by żadnego problemu.

Dominik
Zobacz profil autora
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

Zgadzam się z Tobą! Ludzie sami sobie bałaganią pod drzwiami. No ale najwyraźniej lubią mieszkać w brudzie. A może niektórzy oszczędzają na workach na śmieci i zostawiają puszki, papierki itp na klatce? teraz jeszcze jest im dobrze bo sobie foliówki z marketu wyniosą, ale co będzie kiedy w czerwcu przyszłego roku torebek już nie będzie ; P
Zobacz profil autora
Nowa
Gość


Wieść niesie, że to ktoś z rodziny dyrektora...
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

Ojca Dyrektora ? ;p
Zobacz profil autora
citaro
gaduła

Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ZR Blok I

firma sprząta regularnie, ja też nie waham sie sięgnąć po miotełkę ale to co zostawiaja fachowcy sąsiadów po remoncie to już woła o pomstę do nieba...
Zobacz profil autora
Gość



Regularnie? Chyba w starszych blokach. U nas nie sprzątali kilka miesięcy. Sami na początku to robiliśmy, ale prawdę mówiąc ten czyn społeczny mi się znudził.
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

w bloku E raz w tygodniu na pewno ktoś sprząta, a może nawet i dwa:D
Zobacz profil autora
bazant1974
nowy

Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blok B

Drodzy sąsiedzi z nowych bloków! Proponuje zmobilizować troszkę brudzących sasiadów,firma sprzatajaca nie bedzie wam myć klatek codziennie. Ja wymieniając drzwi wejścowe (wycianie flexem starej futryny), po całym "zabiegu" myliśmy z żoną całą klatkę od góry do dołu.Korona nam z głowy nie spadła, a przynajmniej było czysto.
Zobacz profil autora
Re: Życie mieszkańców nowych bloków
Alex
gaduła

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: iiiiiiiiiii

Nowa napisał:
Generalnie mnie osobiście bardzo przeszkadza jedna sprawa - całkowite lekceważenie mieszkańców nowych bloków. Brudne klatki schodowe, brak śwatła, zepsute domofony, sterty śmieci

to znaczy ze nowi lokatorzy sa winni temu ze zarowki sie przepalaja albo ze jest zle zamontowana oprawka na pietrze (sam naprawialem)? Drzwi wejsciowe do klatki ktore zacinaja sie od poczatku i w ktorych przez pare miesiecy nie bylo zamka to tez nasza wina?

Ciekawa teoria!
Zobacz profil autora
Re: Życie mieszkańców nowych bloków
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

Alex napisał:

to znaczy ze nowi lokatorzy sa winni temu ze zarowki sie przepalaja albo ze jest zle zamontowana oprawka na pietrze (sam naprawialem)? Drzwi wejsciowe do klatki ktore zacinaja sie od poczatku i w ktorych przez pare miesiecy nie bylo zamka to tez nasza wina?

Ciekawa teoria!



Nie nie. My tu mówimy o bałaganie na klatce, a nie o awariach. Zacinające się drzwi od klatki. No u mnie był też taki problem. Ale jakoś wyjąłem z bagażnika WD40 psiknąłem i jest oki. Oprawka na piętrze źle zamontowana? To proponuję iść do biura zarządzania osiedlem. Przecież niektóre problemy same się nie rozwiążą i należy o nich informować. Dlatego proponuję zrobić osobny temat o awariach.
Zobacz profil autora
Re: Życie mieszkańców nowych bloków
m&m
gaduła

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów / blok I

john napisał:
Alex napisał:

..... Drzwi wejsciowe do klatki ktore zacinaja sie od poczatku i w ktorych przez pare miesiecy nie bylo zamka to tez nasza wina?

Ciekawa teoria!



... Przecież niektóre problemy same się nie rozwiążą i należy o nich informować. Dlatego proponuję zrobić osobny temat o awariach.


Awarie najlepiej wpisywac w kąciku AKTUALNOSCI z odpowiednim tematem - moderatorem jest Dominik - pracownik administracji i jak widze wiekszosc problemów załatwia dzieki temu forum od reki Smile

pozdrawiam
m&m
Zobacz profil autora
Re: Życie mieszkańców nowych bloków
Alex
gaduła

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: iiiiiiiiiii

john napisał:
Alex napisał:

to znaczy ze nowi lokatorzy sa winni temu ze zarowki sie przepalaja albo ze jest zle zamontowana oprawka na pietrze (sam naprawialem)? Drzwi wejsciowe do klatki ktore zacinaja sie od poczatku i w ktorych przez pare miesiecy nie bylo zamka to tez nasza wina?

Ciekawa teoria!



Nie nie. My tu mówimy o bałaganie na klatce, a nie o awariach. Zacinające się drzwi od klatki. No u mnie był też taki problem. Ale jakoś wyjąłem z bagażnika WD40 psiknąłem i jest oki. Oprawka na piętrze źle zamontowana? To proponuję iść do biura zarządzania osiedlem. Przecież niektóre problemy same się nie rozwiążą i należy o nich informować. Dlatego proponuję zrobić osobny temat o awariach.

to nie ja pisalem "brak śwatła, zepsute domofony" - tylko odnioslem sie do tej czesci wypowiedzi.

pozostala czesc posta byla dla przeciwwagi coby sie nikomu nie wydawalo jacy to "nowi" mieszkancy sa zli a cala reszta idealna.
Zobacz profil autora
Conri
swoj

Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blok F

Jeżeli chodzi o mycie klatek może raz na rok sie to zadrza...
Zobacz profil autora
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

W bloku E na pewno częściej
Zobacz profil autora
Alex
gaduła

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: iiiiiiiiiii

john napisał:
W bloku E na pewno częściej

blok I - jak dotad raz widzialem w ciagu 4 miesiecy mieszkania

ups, wlasnie zona mnie uswiadomila ze czesto widuje jak sa zmywane podlogi - po prostu jest to w tych godzinach kiedy ja juz jestem w pracy a ona jeszcze nie bo idzie na pozniejsza zmiane.


Ostatnio zmieniony przez Alex dnia Pon 21:10, 05 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
m&m
gaduła

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów / blok I

Alex napisał:
john napisał:
W bloku E na pewno częściej

blok I - jak dotad raz widzialem w ciagu 4 miesiecy mieszkania


W bloku "i" klatka A - podłoga zmywana jest raz w tygodniu:-)
I na 100% nie mam omamów wzrokowych .
Są na to za kazdym razem dowody w postaci uroczych mazów z roztartego wodą pyłu.
Mam nadzieję, ze w przyszłosci osoba sprzatajaca w pierwszej kolejnosci klatkę zamiecie...
Polecamy sie ku pamieci:-) ... a do momentu poprawy, jak zwykle, raz w tygodniu szczotą lub odkurzaczem przelecę kawałek mojego odcinka robót
by zylo nam sie lepiej...jak ktos juz napisałWink
Zobacz profil autora
Dominik
aktywny

Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: exBZO

Alex napisał:
wlasnie zona mnie uswiadomila ze czesto widuje jak sa zmywane podlogi - po prostu jest to w tych godzinach kiedy ja juz jestem w pracy a ona jeszcze nie bo idzie na pozniejsza zmiane.


Czasem jest z tym problem. To że czegoś nie widziałeś to nie znaczy, że się nie zadziało. Fakt faktem sprzątanie powinno być widać. Jednak w przypadku nowych bloków i prowadzonych prac wykończeniowych umycie klatki może stać się niewidoczne w ciągu pół godziny.
Zobacz profil autora
john
gaduła

Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blok E

Ja muszę pochwalić osobę zajmującą sie blokiem E (taka starsza Pani, nie wiem czy wszystkimi klatkami się zajmuje). Uśmiechnięta, zawsze powie lub odpowie dzień dobry, do tego widzę, że sumiennie wypełnia swoje obowiązki.
Zobacz profil autora
bakola
moderator

Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanow bl E

john napisał:
Ja muszę pochwalić osobę zajmującą sie blokiem E (taka starsza Pani, nie wiem czy wszystkimi klatkami się zajmuje). Uśmiechnięta, zawsze powie lub odpowie dzień dobry, do tego widzę, że sumiennie wypełnia swoje obowiązki.

Ja tez chwale, u nas jest czysciutko.
Zobacz profil autora
Alex
gaduła

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: iiiiiiiiiii

Dominik napisał:
To że czegoś nie widziałeś to nie znaczy, że się nie zadziało. Fakt faktem sprzątanie powinno być widać. Jednak w przypadku nowych bloków i prowadzonych prac wykończeniowych umycie klatki może stać się niewidoczne w ciągu pół godziny.

no dobra juz zlozylem samokrytyke i przyznalem ze klatka jest sprzatana. A ze specjalnie nie zwracam na to uwagi czy sie blyszczy bardziej czy mniej - coz, wiekszosc facetow tak ma a ja nie jestem wyjatkiem Smile

W mojej klatce prace wykonczeniowe chyba sie juz skonczyly, wydaje mi sie ze od dluzszego czasu zameiszkane sa juz wszystkie lokale. Zreszta nawet jak trwaly prace jakos specjalnie brudno nie bylo.
Zobacz profil autora
Conri
swoj

Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blok F

Nie wiem u mnie klatka jest słabo sprzątana a do tego wprowadziły się jakies fleje, które strasznie brudzą w ten weekend na przykład coś rozlali zaraz przy wyjściu z klatki i jest gorzej jak w chlewie ale szanowni państwo chociaż naświnili to już rączek nie ubrudzą żeby sprzątnąć,korona z główek brudasów by spadła.... przepraszam za określenia ale inaczej się nie da
Zobacz profil autora
Gość



Nie wiem dlaczego, ale u mnie jest sprzątane tylko po interwencji. A tumany kurzu to już chyba nie są winą samych lokatorów.
koala
czytelnik

Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów BLOK B

Witam, mieszkam na tym osiedlu ponad 7 lat, sprzątałam swoje pietro i schody ponad rok albo dłużej i korona mi z głowy nie spadła. Jeżeli masz brudno to sprzątnij swoje piętro, czy dla was mieszkanie kończy się wraz z zamknięciem swoich drzwi? Przecież firma nie będzie sprzątała codziennie . Wkładajmy więcej troski w wygląd naszych klatek a nie tylko swoich mieszkań. Nadmieniam,że nadal sprzątam klatkę , jeżeli jest brudno wolę chodzić po czystych schodach niż czekać i narzekać. Popieram wszystkich i wszystkie propozycje dążące do poprawy wyglądu naszego osiedla.
Zobacz profil autora
m&m
gaduła

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielony Romanów / blok I

koala napisał:
Witam, mieszkam na tym osiedlu ponad 7 lat, sprzątałam swoje pietro i schody ponad rok albo dłużej i korona mi z głowy nie spadła. .............


... i korony nam z głowy nie spadają Smile)) Tez sprzątamy..
Sa jednak w naszym gronie tacy którzy jakoś mniej dbają o to co wspólne..

Dziwią mnie posty dotyczące ekipy sprzątającej..
Czy na naszym małym osiedlu jest kilka takowych?
Bo tak skrajne są o nich opinie.

W bloku I klatka myta i zamiatana jest regularnie.
Przydało by sie jednak częściej bo obecność przedszkola powoduje zwielokrotniony ruch ...
Im większe błocko na dworze tym gorzej ….
Mam nadzieje, ze to problem łatwy do rozwiązania..
Zobacz profil autora
niunia
znajomy

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: blok "j"

sprzątanie wiele pozostawia do życzenia ale jest lepiej. Chociaż cały czas spod gumowych wycieraczek nikt nie wymiata piachu, ale to lepsze niż brak sprzątania przez miesiąc, co kilka razy miało miejsce!
Zobacz profil autora
Życie mieszkańców nowych bloków
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu